Więc zostałeś zatrudniony do projektu filmowego jako asystent operatora kamery, albo nawet jej operator – masz odpowiednią wiedzę teoretyczną, talent i możliwości, by spod Twojej ręki wyszły piękne zdjęcia. Jest tylko jeden problem – nigdy nie miałeś w ręce kamery, z którą tym razem będziesz pracował.

Odszukanie właściwiej opcji w menu może trwać wieki, a takie zachowanie nie wzbudzi zaufania nie tylko u reżysera, ale także w całym zespole. Idealnym rozwiązaniem byłoby, gdyby producenci kamer udostępniali wirtualne symulatory produkowanych przez siebie, aby w ten sposób operator mógł zaznajomić się ze sprzętem, z którym już niedługo będzie pracować.

Flir Vue

Canon właśnie uruchomił tego typu symulator – dla modelu C300. Dostępne są także symulatory takich kamer, jak Arii Alexa i Sony F65.

Flir Vue

Symulatory Arri Alexa można zapisać w iPadzie jako oddzielne aplikacje, zaś z symulatora Sony F65 można korzystać w trybie offline. Najbardziej blado w tym temacie wygląda Canon.

Flir Vue

Znacie jeszcze jakieś symulatory tego typu? Sądzicie, że faktycznie mogą być pomocne?