NASA poinformowała, że nie ma zamiaru wykorzsytywać kamer 3D w pojeździe marsjańskim Curiosity- na nic zdały sie więc starania Jamesa Camerona, który projektował takowe urzadzenie dla amerykańskiej agencji kosmicznej.

NASA pozostanie przy starszej i przetestowanej Mast Camera (MastCam) i nie będzie zawracać sobie głowy 3D.

Cameron jest z pewnością zawiedziony decyzją NASA, reżyser ma jednak nadzieję, że trójwymiarowa technologia wizualizacji obrazu zostanie zastosowana w przyszłych misjach kosmicznych.

Niestety, nie będzie nam więc dane oglądać małych zielonych ludzików w 3D. Rzućmy zatem okiem na to, jak działa SIMULCAM, przygotowany dla Camerona system zastosowany przy kręceniu Avatara.